Z pierwszej strony halonews.pl
Jak urządzić święta w stylu boho?
- Szczegóły
- Kategoria: news
Początek grudnia to ostatni dzwonek na przemyślenie, jakie bożonarodzeniowe dekoracje zaprosi się do domu. Te najmodniejsze w ostatnich sezonach nawiązują do stylu british, boho, skandynawskiego, glamour. Kolekcje utrzymane w tym designie zawierają zarówno ozdoby choinkowe np. bombki, światełka, łańcuchy, jak i te na drzwi, okna, gzymsy kominków. Dekoracje kolorowe, w intensywnych barwach, a zarazem zabawne pojawiają się w kolekcjach boho. Jak je wykorzystać do udekorowania domu i choinki?
Jakie są święta w stylu boho?
Boho to jeden z popularniejszych stylów w aranżacji wnętrz. Wyróżnia się on kolorami, swobodą, przytulnością i radością. Nic więc dziwnego, że idealnie oddaje on klimat bożonarodzeniowej radości i jego rodzinnej atmosfery. Święta boho są radosne, wesołe, przytulne i kolorowe. Daleko im do eleganckiego glamour, czy minimalizmu stylu nowoczesnego. Bombki czy ozdoby czerpią inspiracje natomiast z tradycji i folkloru. Wykonywane są one z naturalnych materiałów i utrzymane zazwyczaj w intensywnych, a nawet szalonych kolorach. W Miloo Home dostępne są też bombki, ozdoby i dekoracje w wydaniu new boho, czyli tym nawiązującym do designu skandynawskiego. Są one mniej delikatniejsze i subtelniejsze, często w kolorach ziemi lub złota.
Kosmetyki konopne w leczeniu dolegliwości skórnych
- Szczegóły
- Kategoria: news
Dolegliwości skórne to problem, z którym boryka się sporo osób w różnym wieku. Niektórzy narzekają na podrażnienia i suchość. Z kolei inni cierpią z powodu łuszczycy, łojotokowego zapalenia skóry czy trądziku. Tradycyjne preparaty często okazują się nieskuteczne. Dlatego warto zwrócić uwagę na kosmetyki konopne, które mają potwierdzone właściwości łagodzenia objawów egzemy i stanów zapalnych.
Skuteczna pomoc dla trądzikowej i podrażnionej skóry
Kluczowym składnikiem kosmetyków konopnych jest wysokiej jakości olej konopny pozyskiwany z konopi siewnych. To wyjątkowo bogate źródło ważnych dla zdrowej cery nienasyconych kwasów tłuszczowych, witamin, minerałów oraz innych aktywnych substancji biologicznych. Systematyczne stosowanie preparatów zawierających olej konopny wykazuje niezwykle dobroczynny wpływ na skórę. To przede wszystkim:
- regulacja produkcji sebum – jego nadmiar skutkuje przetłuszczeniem skóry, zatykaniem porów, a także pojawieniem się zmian trądzikowych,
- redukowanie stanów zapalnych – kosmetyki konopne nie dopuszczają do zbyt dużego wytwarzania cytokin o charakterze prozapalnym,
- neutralizowanie wolnych rodników – dzięki temu lepiej funkcjonuje naturalna bariera skórna,
- działanie nawilżające – maści, kremy i balsamy konopne zapobiegają wysuszeniu skóry.
Kosmetyki z konopi nadają się praktycznie do każdego typu skóry. Z ich dobroczynnego wpływu skorzystają osoby z cerą suchą, tłustą, wrażliwą i skłonną do zmian alergicznych. Dobrze też działają na wygląd dłoni, paznokci oraz włosów. Można je wykorzystać nawet w pielęgnacji wyjątkowo delikatnej skóry dzieci, szczególnie przy odparzeniach.
Czytaj więcej: Kosmetyki konopne w leczeniu dolegliwości skórnych
Ponad 90 proc. spraw frankowych kończy się wygraną kredytobiorcy
- Szczegóły
- Kategoria: news
Ponad 90 proc. spraw frankowych kończy się wygraną kredytobiorcy. W tym roku do sądów trafia rekordowa liczba takich spraw
Kredyty we frankach wciąż spłaca ponad 700 tys. Polaków. Coraz więcej z nich decyduje się na proces z bankiem. 2021 rok jest pod tym względem rekordowy, tylko w I półroczu br. do sądów zostało skierowanych ponad 30 tys. takich spraw. Dla porównania w całym ubiegłym roku ich liczba wyniosła ok. 32 tys. – Rozstrzygnięcia są korzystne dla kredytobiorców. Od wyroku TSUE widać wyraźnie, że statystyki przemawiają na ich korzyść. W tym roku około 90–93 proc. spraw kończy się rozstrzygnięciem korzystnym dla kredytobiorców. Widać też wyraźne ukierunkowanie sądów powszechnych w stronę stwierdzania nieważności takich umów – mówi radca prawny Wojciech Bochenek.
– TSUE po raz kolejny zajął się sprawą polskich kredytów frankowych i 18 listopada br. wydał korzystny dla kredytobiorców wyrok. Jest to odpowiedź na zapytanie polskiego sądu, który zapytał TSUE, czy postanowienie umowne wskazujące, jak jest ustalany kurs walut, musi być napisane prostym i zrozumiałym językiem. Trybunał wskazał jednoznacznie, że ten zapis musi być prosty, zrozumiały i dający konsumentowi możliwość odniesienia, jak ten kurs jest ustalany. Co istotne, umowy frankowe takiej możliwości nie dają, te zapisy są niejasne i nieprecyzyjne – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Bochenek, radca prawny z Kancelarii Radców Prawnych Bochenek i Wspólnicy.
Czytaj więcej: Ponad 90 proc. spraw frankowych kończy się wygraną kredytobiorcy
Wysokość emerytur z ZUS będzie spadać
- Szczegóły
- Kategoria: news
Wysokość emerytur z ZUS będzie spadać. To może skłonić Polaków do oszczędzania w programach emerytalnych oferowanych przez pracodawców
Niekorzystne tendencje demograficzne powodują, że świadczenia emerytalne będą coraz niższe w relacji do wynagrodzeń. Za kilkadziesiąt lat Polacy odchodzący na emeryturę będą dostawać tylko 1/3 swojej ostatniej pensji. – Już dzisiaj trzeba myśleć o tym, że sami powinniśmy oszczędzać na przyszłą emeryturę. Możemy kupować nieruchomości i odkładać pieniądze w banku, ale jest też szereg instrumentów finansowych w ramach III filaru – podkreśla dr Adam Czerniak, główny ekonomista Polityki Insight. Wraz ze spadającą wysokością emerytur zainteresowanie takimi narzędziami jak pracownicze programy emerytalne czy pracownicze plany kapitałowe będzie sukcesywnie rosnąć. Zwłaszcza że istniejące na rynku rozwiązania okazały się dla pracowników zyskowne.
– Wysokość przyszłych emerytur będzie rosła wolniej niż wynagrodzenia. W rezultacie stopa zastąpienia – czyli relacja przyszłej emerytury do przeszłego wynagrodzenia – wyniesie zaledwie około 30 proc. Innymi słowy, wysokość emerytury będzie stanowiła zaledwie 1/3 naszego ostatniego etatowego wynagrodzenia – mówi agencji Newseria Biznes dr Adam Czerniak z warszawskiej SGH, główny ekonomista Polityki Insight. – Wpływ ma na to szereg czynników, a głównym jest demografia. Zarówno wysokość naszych emerytur, jak i cała pula pieniędzy, którą będziemy dysponować na wypłaty środków przyszłym emerytom, zależy od tego, ile osób będzie pracować w gospodarce, ile będzie na bieżąco odprowadzać składki do systemu ZUS. A ta liczba niestety z roku na rok będzie spadać.
Hotele powoli podnoszą się po koronakryzysie
- Szczegóły
- Kategoria: news
Hotele powoli podnoszą się po koronakryzysie. W 2023 roku branża osiągnie poziom sprzed pandemii
Oczekujemy, że w procesie wychodzenia z kryzysu popyt będzie stopniowo rósł, w 2023 roku osiągając poziom sprzed pandemii. Natomiast ceny wzrosną do poziomu przedpandemicznego przed 2025 rokiem – prognozuje Valerie Schuermans, wiceprezes Radisson Hotel Group. Jak wskazuje, po ubiegłorocznej zapaści rynek hotelowy powoli zaczyna się odbudowywać, a w Polsce – dzięki dużemu popytowi wewnętrznemu – ten proces przebiega lepiej niż na innych europejskich rynkach. Dlatego Radisson mimo pandemii nie zwolnił inwestycji na krajowym rynku i już planuje kolejne. – W czasie pandemii otworzyliśmy w sumie trzy hotele – w Sopocie, Szklarskiej Porębie i Kołobrzegu. Kolejny obiekt w Ostródzie zostanie otwarty w przyszłym roku – zapowiada Schuermans.
– Obecna sytuacja branży hotelarskiej jest trudna, co nikogo nie zaskakuje. Jednak w tej chwili koncentrujemy się już nie na przetrwaniu, ale na powrocie do dawnej pozycji – mówi agencji Newseria Biznes Valerie Schuermans, wiceprezes Radisson Hotel Group ds. rozwoju biznesu.
Niższe pensje i gorsza infrastruktura
- Szczegóły
- Kategoria: news
Niższe pensje i gorsza infrastruktura. Bez członkostwa w UE polska gospodarka rozwijałaby się znacznie wolniej
Gdyby w 2004 roku Polska nie weszła do Unii Europejskiej, dochody Polaków byłyby realnie niższe o 25–30 proc. i porównywalne z dochodami mieszkańców Bułgarii, najuboższego państwa w całej Unii. Gorszy byłby bilans handlu zagranicznego, mniej rozwinięta infrastruktura drogowa i słabsze wyniki inwestycji zagranicznych. To wnioski z raportu „Gdzie naprawdę są konfitury? Najważniejsze gospodarcze korzyści członkostwa Polski w Unii Europejskiej” przygotowanego dla Fundacji Schumana oraz Fundacji Konrada Adenauera. – Główną gospodarczą korzyścią z członkostwa w Unii jest udział Polski w jednolitym rynku, a fundusze europejskie pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi ekonomista, prof. Witold Orłowski, jeden z autorów raportu.
Koniec z pracą na czarno
- Szczegóły
- Kategoria: news
Rząd chce skończyć z pracą na czarno. Od przyszłego roku konsekwencje wypłacania pensji „pod stołem” poniosą wyłącznie pracodawcy
W ramach Polskiego Ładu rząd chce od przyszłego roku walczyć z zatrudnianiem na czarno i wypłacaniem wynagrodzeń „pod stołem”. Straty budżetu państwa z tego tytułu są liczone w miliardach złotych, a konsekwencje ponoszą głównie pracownicy, którzy często nie mają innego wyjścia, niż godzić się na świadczenie pracy bez umowy. Nowe przepisy, które wejdą w życie od stycznia 2022 roku, dadzą im pewność, że nie będą musieli zapłacić zaległego podatku za wynagrodzenie otrzymywane na czarno. Cała odpowiedzialność za taki proceder zostanie przeniesiona na pracodawców. Rząd przewidział jednak abolicję dla tych, którzy przed upływem tego roku zdecydują się na legalizację faktycznego zatrudnienia.
– Praca na czarno – rozumiana zarówno jako nierejestrowanie stosunku zatrudnienia, jak również płacenie przynajmniej części wynagrodzenia „pod stołem” – jest zjawiskiem, które w Polsce dotyka ok. 1,5 mln pracowników. Szczególnie zagrożone tego rodzaju problemem są mikroprzedsiębiorstwa. To wynika m.in. z faktu, że właśnie tam koszty związane z zatrudnieniem pracowników stanowią jeden z najważniejszych wydatków. Stąd też pojawia się pokusa, żeby tego zatrudnienia nie rejestrować i konkurować z innymi podmiotami działającymi na rynku nie tyle jakością swoich produktów czy efektywnością prowadzenia działalności, co właśnie niższymi kosztami zatrudnienia czy oszczędnością na podatku – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jan Sarnowski, wiceminister finansów.
Niemal 8 mln aut nie zostanie wyprodukowanych z powodu braku półprzewodników
- Szczegóły
- Kategoria: news
Trwa zastój na rynku motoryzacyjnym. Szacuje się, że niespełna 8 mln samochodów nie zostanie wyprodukowanych w wyniku kryzysu związanego z brakiem podaży półprzewodników niezbędnych do produkcji elektronicznych podzespołów. Producenci przewidują, że z niedoborami rynek będzie się zmagał do końca przyszłego roku. Po okresie zastoju produkcja wróci do normy, jednak zdaniem ekspertów teraz potrzebne jest przede wszystkim wsparcie dla pracowników fabryk.
– Sytuacja jest niezwykle ciężka. Brak półprzewodników to globalny problem dla producentów samochodów. Początkowo producenci starali się poradzić sobie za pomocą produkowania samochodów niekompletnych z nadzieją, że później będzie można brakujące elementy elektroniczne włożyć do samochodu i przekazać na rynek. Ale okazało się, że problem jest zbyt długotrwały, w związku z tym w tej chwili jedyna metoda, którą widzimy wśród producentów samochodów, to jest ograniczenie produkcji przez dostosowanie jej do wielkości dostaw bądź alternatywnie zawieszenie produkcji na okres np. do końca roku – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Paweł Wideł, prezes zarządu Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych.
Simon Segars, dyrektor generalny Arm Holdings, będącego jednym z najważniejszych graczy na rynku, zapowiedział na początku listopada, że problem z podażą półprzewodników może potrwać nawet do końca 2022 roku. Zakłócenia w dostępności półprzewodników są efektem ogromnego popytu na elektronikę w okresie pandemii koronawirusa. Jedną z najbardziej dotkniętych kryzysem branż jest przemysł samochodowy. Jak podaje francuska agencja informacyjna AFP, zawirowania w dostępności półprzewodników zablokują produkcję nawet 7,7 mln pojazdów.
– Nie pamiętam takiego spadku produkcji przy dużym popycie i braku surowców. To jest porównywalne tylko z kryzysem w 2008 roku, ale wtedy ten kryzys nie miał aż takiego globalnego znaczenia. Przy takich ilościach utraconego wolumenu produkcyjnego to się bardzo negatywnie przekłada na dostawców pierwszego, później drugiego i trzeciego szeregu, tak że obawiam się, że skutki tego kryzysu postpandemicznego będzie odczuwała cała branża, od producentów pojazdów do dostawców nawet trzeciego szeregu – przewiduje Paweł Wideł.
Zachwianie procesów produkcyjnych prowadzi do przestoju w fabrykach zarówno samochodów, jak i części do nich. To z kolei przekłada się na bardzo ciężką sytuację zatrudnionych w nich pracowników. Niektóre państwa wprowadzają mechanizmy rządowej pomocy dla nich. W Polsce mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której tarcze antykryzysowe w zasadzie wyczerpały swoją formułę.
– Programy wsparcia zostały uruchomione przez rządy Niemiec, rządy Włoch, Hiszpanii, na początku tego tygodnia rząd Republiki Czeskiej skierował pod obrady projekt wsparcia postojowego. W Polsce programy, które obowiązywały w czasie pandemii COVID-19 w 2020 roku, już nie działają. Pracodawcy zrzeszeni w Konfederacji Lewiatan wsparci bardzo mocno przez związki zawodowe wnieśli na Radę Dialogu Społecznego prośbę do rządu o wprowadzenie programów wsparcia postojowego w zakładach przemysłu motoryzacyjnego – mówi ekspert.
Zdaniem analityków w dalszej perspektywie przemysł motoryzacyjny czeka powrót na drogę rozwoju. Według Globe Newswire do 2028 roku wolumen sprzedaży samochodów zwiększy się o 205 mln sztuk, a średnioroczne tempo wzrostu, liczone dla okresu 2021–2028, wyniesie 4,5 proc. Problemem jest jednak przetrwanie najbliższego okresu.
– W krótkim okresie ta normalność to będzie powrót do 2019 roku, czyli powrót do produkcji samochodów z silnikiem wewnętrznego spalania, spalinowych i samochodów zelektryfikowanych bez radykalnych zmian w technologii, bo te zmiany nie będą następowały tak szybko. Natomiast według ocen ekspertów rynkowych jest nadzieja, że do połowy 2022 roku dostawy półprzewodników powinny wrócić do normy. Natomiast nie ma do końca pewności, gdyż ten kryzys jest nadspodziewanie długotrwały i głęboki, ale wszyscy marzymy o tym, żeby już po wakacjach przyszłego roku sytuacja wróciła w pełni do normy – przewiduje Paweł Wideł.
Salon w stylu skandynawskim - prostota nie musi być nudna
- Szczegóły
- Kategoria: news
Styl skandynawski cieszy się ogromną popularnością. Cechuje się prostotą i funkcjonalnością, dominują w nim jasne barwy i materiały, kojarzące się z naturą. Nadaje się do wszystkich pomieszczeń, świetnie wygląda salon w stylu skandynawskim.
Jakie cechy musi mieć salon urządzony w stylu skandynawskim?
Styl pochodzi z chłodnej Skandynawii, jest lekki i pełne radości, przyjazny wszystkim domownikom. Salony urządzone zgodnie z jego założeniami mają przyczynić się do wzmocnienia rodzinnych więzi i umożliwiać wspólne spędzanie czasu. Oddaje hołd naturze i ekologii. To wszystko sprawia, że styl skandynawski skradł serca projektantów i osób, które cenią naturalność i minimalizm. Cechy charakterystyczne, które go wyróżniają to:
- Prostota – w stylu skandynawskim nie ma niepotrzebnych dodatków, wszystkie elementy świetnie ze sobą współgrają.
- Przytulność- mimo cech minimalizmu, w salonie powinny znaleźć się miłe i ciepłe tekstylia, które nadadzą pomieszczeniu przytulności. Połączenie drewna jasnymi barwami kojarzy się z ciepłem domowego ogniska.
- Jasne kolory – kolorem dominującym jest biel, która występuje zarówno na ścianach, jak i meblach oraz dodatkach. Lubiane są również pastele, beże i szarości.
- Naturalne materiały – styl skandynawski to materiały pochodzące z natury, np. drewno, kamień, len czy bawełna.
- Funkcjonalność – wszystkie elementy powinny być wygodne, komfortowe i ergonomiczne. Salon w stylu skandynawskim powinien zachęcać, aby do niego wejść i spędzić czas z najbliższymi.
- Uniwersalność – jasne duże płaszczyzny, czyli ściany i podłogi sprzyjają optycznemu powiększeniu przestrzeni, co jest szczególne ważne w niewielkich salonach.
Podłoga w skandynawskim stylu
Obowiązkowym elementem w salonie w stylu skandynawskim jest drewniana podłoga, która świetnie komponuje się z jasnym wyposażeniem. Najczęściej jest wykonana dużej klepki albo szerokich desek, pokrytych olejem lub białą, kryjącą farbą. Świetnie sprawdzi się jasny parkiet w odcieniach bieli i szarości. Na podłodze w salonie przyda się dywan. Może być jednokolorowy lub we wzory, dopasowane kolorystycznie do reszty dodatków. Nie można zapomnieć również drzwiach, które powinny być białe lub w kolorze drewna. Polecane są modele pozbawione zdobień i szprosów. Wymienione elementy są świetną bazą do pozostałego wyposażenia.
Czytaj więcej: Salon w stylu skandynawskim - prostota nie musi być nudna
Karawaning w Polsce
- Szczegóły
- Kategoria: news
Karawaning w Polsce
Karawaning w Polsce bije rekordy popularności w czasie pandemii. Nawet jeden na trzech Polaków uważa, że zakup kampera to doskonała inwestycja. Rosną sprzedaż i wynajem kamperów oraz przyczep kempingowych. W ciągu ostatnich miesięcy powstało też wiele nowych wypożyczalni, ale rodzimy rynek jest rozdrobniony (dużo niewielkich wypożyczalni) i mało zdigitalizowany – kampera trudno wynająć przez internet, a proces wynajmu jest długi i skomplikowany. Tę sytuację chce zmienić Campiri. Platforma internetowa połączy posiadaczy kamperów z klientami i pozwoli im zarabiać na wynajmie. Już teraz można się zgłaszać, pojazdy trafią do pierwszych najemców wiosną 2022 roku. – Jesteśmy jak Airbnb dla kamperów – mówi współzałożyciel i prezes Campiri Lukas Janousek, który już wcześniej z sukcesem wprowadził do Polski fintech Twisto.
– Pandemia miała ogromny wpływ na wzrost zainteresowania wynajmem i kupnem kamperów – zarówno w Polsce, jak i w Europie. W 2020 roku wartość europejskiego rynku kamperów była szacowana na ok. 39 mld dol., natomiast do 2025 roku ma już osiągnąć poziom nawet 57 mld dol. – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Jedlińska, dyrektor generalna Campiri Polska.