Ładowanie Konfiguracji Stylów. Proszę czekać...

turystyka

  • Karawaning w Polsce

    Karawaning w Polsce

    kamperKarawaning w Polsce bije rekordy popularności w czasie pandemii. Nawet jeden na trzech Polaków uważa, że zakup kampera to doskonała inwestycja. Rosną sprzedaż i wynajem kamperów oraz przyczep kempingowych. W ciągu ostatnich miesięcy powstało też wiele nowych wypożyczalni, ale rodzimy rynek jest rozdrobniony (dużo niewielkich wypożyczalni) i mało zdigitalizowany – kampera trudno wynająć przez internet, a proces wynajmu jest długi i skomplikowany. Tę sytuację chce zmienić Campiri. Platforma internetowa połączy posiadaczy kamperów z klientami i pozwoli im zarabiać na wynajmie. Już teraz można się zgłaszać, pojazdy trafią do pierwszych najemców wiosną 2022 roku. – Jesteśmy jak Airbnb dla kamperów – mówi współzałożyciel i prezes Campiri Lukas Janousek, który już wcześniej z sukcesem wprowadził do Polski fintech Twisto. 

     Pandemia miała ogromny wpływ na wzrost zainteresowania wynajmem i kupnem kamperów – zarówno w Polsce, jak i w Europie. W 2020 roku wartość europejskiego rynku kamperów była szacowana na ok. 39 mld dol., natomiast do 2025 roku ma już osiągnąć poziom nawet 57 mld dol. – mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Jedlińska, dyrektor generalna Campiri Polska.

  • Preferencje wypoczynkowe Polaków

     Preferencje wypoczynkowe PolakówPandemia zmieniła preferencje wypoczynkowe Polaków. Turyści wybierają mniejsze hotele i domki letniskowe

    Wybierający się na wakacje Polacy szukają w tym roku noclegów bezpiecznych i w miarę odosobnionych, aby ograniczyć kontakty z innymi wczasowiczami. Dużą popularnością cieszą się zwłaszcza domki letniskowe, niewielkie hotele i rodzinne apartamenty typu studio. – Pandemia spowodowała, że Polacy wybierają mniejsze, bardziej kameralne obiekty, które wchodzą w nurt hotelarstwa rozproszonego – mówi Marek Łuczyński, prezes Polskiej Izby Hotelarzy. Na te zmiany wpłynęła także rosnąca w ostatnich latach zamożność społeczeństwa. Polacy w tej chwili oczekują bardziej indywidualnego, rodzinnego traktowania, spersonalizowanych usług i zwracają większą uwagę na szczegóły.

     Pandemia spowodowała, że Polacy wybierają na wakacje domki czy nowoczesne glampingi [czyli luksusowe kepmingi – red.]. Właśnie tego typu hotelarstwo rozproszone staje się coraz bardziej popularne – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Łuczyński. – Bardzo popularne są w tej chwili hotele rodzinne i apartamenty typu studio, z aneksem kuchennym.

    Według majowego badania IMAS dla KRD („Turystyczne plany Polaków w pandemii”) – ponad 62 proc. Polaków planuje w tym roku wyjechać na letnie wakacje. Co istotne, aż 75 proc. zamierza spędzić je w kraju, a co szósty będzie wypoczywać zarówno w Polsce, jak i za granicą. W związku z tym na większy ruch liczą też obiekty noclegowe. Spośród dostępnej oferty w te wakacje Polacy najchętniej będą rezerwować pobyt w kwaterach prywatnych (42 proc.). Co trzeci urlopowicz przenocuje w pensjonacie, a 30 proc. wybierze hotele. Z kolei co piąty turysta jako bazę noclegową wybierze agroturystykę.

    – Mamy teraz do czynienia z bardzo dużym popytem, szukamy wytchnienia od pandemii, Polacy są spragnieni wyjazdów, więc de facto wszystkie oferty hotelarzy cieszą się dużym powodzeniem – wskazuje prezes Polskiej Izby Hotelarzy. – Zdecydowanie polecam rezerwować pobyty w hotelach już teraz, ponieważ cena pobytów może tylko wzrosnąć.

    Ze statystyk serwisu OLX wynika, że Polacy intensywnie poszukują noclegów na wakacje już od połowy maja, a szczyt przypadł na koniec czerwca. Najpopularniejsze hasła wpisywane w wyszukiwarce to „domek letniskowy”, „domek nad jeziorem”, „apartament” oraz „pokoje na wynajem”. Pokazuje to, że turyści szukają w tym roku kwater bezpiecznych, w miarę odosobnionych, aby ograniczyć kontakty z innymi wczasowiczami.

  • Wypłaty za odwołane wycieczki

    Turystyczny Fundusz ZwrotówWypłaty za odwołane wycieczki pochłonęły 225 mln zł z Turystycznego Funduszu Zwrotów. Zgłoszono ok. 90 tys. wniosków.

    – Ze wsparcia Turystycznego Funduszu Zwrotów w rozliczeniach z klientami skorzystało prawie 300 touroperatorów i przedsiębiorstw turystycznych – informuje Marek Niechciał z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Po zwrot pieniędzy za odwołane wycieczki zgłosiło się ok. 90 tys. Polaków, ale ze względu na to, że podpisywane przez nich umowy dotyczyły zwykle kilku osób, lista beneficjentów jest kilkukrotnie większa. Do końca marca wykorzystano łącznie 225 z zaplanowanych 300 mln zł środków zgromadzonych w TFZ. Kolejną formą wsparcia dla branży jest też działający od początku tego roku Turystyczny Fundusz Pomocowy, który stanowi zabezpieczenie na wypadek kolejnych nadzwyczajnych okoliczności. Na jego koncie jest 2 mln zł składek.

    – Turystyczny Fundusz Zwrotów był otwarty dla każdego przedsiębiorstwa turystycznego. Ostatecznie zgłosiło się do nas 298 przedsiębiorstw, ale dwie bardzo duże firmy z pierwszej dziesiątki w nim nie uczestniczyły [Ecco Holiday i TUI Poland – red.], ponieważ postanowiły dokonywać zwrotów z własnych środków. Uwzględniając ten fakt, okazuje się, że w akcji zwrotów uczestniczy zdecydowana większość polskiego rynku turystycznego, liczonego wartością czy też liczbą podróżnych – mówi agencji Newseria Biznes Marek Niechciał, członek zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego odpowiedzialny za obszar turystyki.