Ładowanie Konfiguracji Stylów. Proszę czekać...

news

pranie pieniędzy

Kolejne firmy objęte ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Rygorystyczne wymogi będą musiały spełnić m.in. biura rachunkowe i galerie sztuki

Monitorowanie i zgłaszanie podejrzeń o pranie pieniędzy będzie wkrótce nowym obowiązkiem biur rachunkowych. Eksperci przewidują, że będzie to duże wyzwanie, szczególnie dla mniejszych firm, które mogą nie poradzić sobie ze spełnieniem rygorystycznych wymogów. – Małe podmioty będą musiały zmagać się z dość trudnymi przepisami tej ustawy w ten sam sposób, w jaki robią to banki czy ubezpieczyciele – mówi Bartosz Michałkowski, dyrektor Departamentu Operacji w banku NatWest Polska. Jego zdaniem stworzy to rynek usług doradczych i szkoleniowych, które będą tym podmiotom ułatwiać spełnianie wymogów ustawy. Tym bardziej że poza biurami rachunkowymi nowe obowiązki dotyczyć będą też m.in. galerii sztuki czy firm z rynku walut wirtualnych.

Zamówienia na wynosZamówienia na wynos napędziły zapotrzebowanie na usługi dostawcze. Mocno zyskują na tym trendzie skutery elektryczne.

Liczba elektrycznych skuterów na minuty dostępnych w polskich miastach zmniejszyła się w wyniku pandemii o 19 proc., czego powodem była mniejsza mobilność Polaków. To nie oznacza jednak, że na ulicach znacząco ubyło tych pojazdów. Zamknięcie restauracji i duża popularność zamawiania jedzenia na wynos spowodowały bowiem, że skutery są częściej wykorzystywane przez dostawców posiłków. – Myślę, że to pozostanie z nami dłużej i także po pandemii część konsumentów będzie zamawiać jedzenie z dostawą do domu – mówi Łukasz Banach, współzałożyciel Hop.City. Przekonuje, że rozwój rynku food delivery będzie sprzyjał coraz szerszemu wykorzystaniu skuterów elektrycznych w polskich miastach.

sztuka nowoczesna25 najlepszych artystów sztuki najnowszej

Kolekcjoner: tych artystów lepiej poznać, zanim zrobią to inni 

  • Co postowałby na Instagramie Jacek Malczewski, gdyby teraz był lekko po trzydziestce? 28 kwietnia przeprowadzona zostanie pierwsza w Polsce aukcja New Masters, na której licytowane będą prace wąskiego grona 25 artystów typowanych przez krajowych ekspertów jako przyszłych klasyków
  • Piękna Gallery, założona przez kolekcjonera Sławomira Góreckiego - na co dzień działa zarówno w Warszawie, jak i Nowym Jorku, gdzie z sukcesami promuje sztukę polską. 

  •   Jak kolekcjonować sztukę najnowszą?

Jeśli myślimy o zbiorach również w kategorii inwestycji, powinniśmy mieć na uwadze podstawowe czynniki. Przede wszystkim, warto dowiadywać się jak najwięcej o artystach - czy są nagradzani, w jakich wystawach biorą udział, czy ich prace znajdują się w kolekcjach ważnych instytucji. 

Grono 25 New Masters” to, zdaniem ekspertów, ścisła czołówka najbardziej utytułowanych i rozchwytywanych na rynku twórców najnowszego pokolenia. Jak zauważa Sławomir Górecki, to właśnie oni zastępować będą z biegiem czasu autorów, których obecnie uznajemy za klasyków, bo kolekcjonerzy już poszukują najciekawszej sztuki komentującej bieżące czasy. 

ceny złomuCeny złomu 

Złom kolorowy, złom stalowy jest bardzo popularne w zakupie. Jego cena może się znacznie różnić, a lokalne kursy wymiany wahają się od kilku procent do ponad dziesięciu procent.

Dlatego w kolejnym artykule przedstawimy orientacyjny cennik skupu złomu. Udostępnimy cenniki metali nieżelaznych z podziałem na województwa i główne miasta w całym kraju.

Cena odpadów kolorowych zależy od ich rodzaju. Dobrym przykładem są wióry aluminiowe. Cena puszek aluminiowych będzie znacznie niższa w porównaniu do ceny, po której uzyskamy czyste profile aluminiowe lub aluminium energetyczne. Różnica w cenie przeważnie przekracza 1 zł za kilogram. Podobne różnice można znaleźć w cennikach złomu miedzi i cynku. Dlatego w drugiej połowie tego artykułu z grubsza porównamy cenniki różnych rodzajów złomu nieżelaznego.

Cena złomu nieżelaznego zależy również od miejsca zakupu. Różnica w cenie pomiędzy towarami zakupionymi w tym samym mieście może wahać się od kilku do kilkunastu procent. W przypadku województw w całym kraju obserwujemy większe wahania. Dobrym przykładem są materiały zakupione w województwach lubelskim i zachodniopomorskim. Różnica w cenie jest widoczna gołym okiem. Cenniki metali nieżelaznych różnią się w niektórych przypadkach o ponad 20%. Ta różnica będzie szczególnie widoczna przy zakupie większej ilości złomu. 

Ceny odpadów

Cena złomu nieżelaznego w momencie zakupu może być ściśle związana z ilością metalu. Cena odpadów nieżelaznych będzie atrakcyjniejsza, wzrośnie również liczba kilogramów, które dostarczamy odbiorcom. Różnica na kilogram waha się od kilku do kilkudziesięciu. Większość złomu sprzedawanych przez osoby prywatne to kilkadziesiąt kilogramów. To jest wartość standardowa. Sprzedając ponad 100 kilogramów odpadów możemy liczyć na atrakcyjniejszą cenę (za kilogram masy odpadów). Poniżej podajemy cennik metali nieżelaznych. Rozważymy wartość na kilogram. Załóżmy, że osoba przekazała odpady o wadze poniżej 100 kilogramów.

ceny złomu

Jakie są ceny złomu

 

 

Ceny złomu metali nieżelaznych w różnych województwach

 

Cena złomu

Przeglądając cennik metali nieżelaznych na pewno natkniemy się na metal kolorowy ale i aluminium. Jest to popularny metal i sprzedajemy go w miejscu skupu. Poniżej zestawiliśmy ceny najpopularniejszych grup produktów. Pierwsza kolumna przedstawia cenę niesklasyfikowanego aluminium. Druga kolumna to cena aluminium w czystej postaci profilu. Mowa o produktach bez powłoki malarskiej.

 

 Niesortowane (czyste, niemalowane) 

 Profile (czyste, niemalowane) 

Puszki aluminiowe 

Energetyczne/ sektor 

Aluminium energetyczne linka 

 

zł/kg

zł/kg

zł/kg

zł/kg

zł/kg

łódzkie

2,26 - 2,55

3,35 - 3,79

2,14 - 2,37

3,86 - 4,15

4,22

 

małopolskie

2,18 - 2,55

3,42 - 3,79

2,08 - 2,37

4,01 - 4,59

3,64 - 4,08

 

mazowieckie

2,26 - 2,55

3,28 - 3,86

2,08 - 2,70

4,44 - 4,95

4,01 - 4,81

 

opolskie

2,18 - 2,48

3,28 - 3,71

2,25 - 2,59

4,01 - 4,52

3,93 - 4,22

 

podkarpackie

2,26 - 2,62

3,20 - 3,57

2,08 - 2,37

4,15 - 4,66

3,86 - 4,30

 

podlaskie

2,18 - 2,48

3,28 - 3,64

2,14 - 2,37

4,01 - 4,52

3,64 - 4,22

 

Cena złomu stalowego, złom stalowy zależy również od ilości sprzedanego towaru. Zyski ze sprzedaży detalicznej złomu są nieco niższe niż sprzedaży hurtowej. Cena setek kilogramów złomu stalowego jest zwykle ustalana indywidualnie. Dzięki temu sprzedający mogą negocjować bardziej atrakcyjne ceny. Ceny złomu zależą również od trendów światowych. Aby sprawdzić te zależności, wystarczy sprawdzić międzynarodowe ceny towarów. Ceny surowców podlegają ciągłym wahaniom. Różnice te nie są zbyt duże, ale będą miały znaczący wpływ na wskaźniki zakupów lokalnych odpadów, ponieważ od ceny kursu należy również odliczyć stawki pobierane za lokalne zakupy odpadów. Różnica między konkurującymi firmami może sięgać nawet kilku procent. Na cenę wpływa również rodzaj złomu. Na przykład ceny miedzi są bardziej atrakcyjne niż ceny stali. Cena aluminium lub żeliwa jest również korzystniejsza.

Złom stalowy skup

Skup złomu stalowego i nieżelaznego jest popularny w Polsce od dawna i można go znaleźć niemal w każdym mieście. Takie firmy są odpowiedzialne za zakup różnego rodzaju przedmiotów, takich jak materiały nadające się do recyklingu i metale nieżelazne. Działania te są nie tylko opłacalne dla klientów, ale również są zgodne z przepisami dotyczącymi ochrony środowiska, a więc są całkowicie ekologiczne. Ikona recyklingu odpadów Wiele z zebranych materiałów można również poddać recyklingowi. Ceny złomu różnią się zwykle nawet o 12%, głównie ze względu na miejsce zakupu. Zwykle najniższa cena jest na wschodzie kraju, a gdy przesuwasz się na zachód, cena rośnie. Cena kupowanych miedzi, opiłków żelaza lub puszek aluminiowych może zależeć od wielkości miasta, które kupujesz. Ogólnie rzecz biorąc, zakupy w większych aglomeracjach mają najwyższą cenę za kilogram, a skup złomu ma najwyższą cenę za kilogram. Ceny w małych miejscowościach są nieco niższe. Różnica na kilogram nie jest zbyt oczywista, ale gdy sprzedaje się więcej surowców, różnica staje się ważniejsza.

cena złomu

Kiedy wzrosną ceny złomu

Niedawno dowiedzieliśmy się o wzroście popytu na wyroby stalowe i możliwym wpływie tej sytuacji na rynek nowych maszyn: Stal podrożała, czy te maszyny będą droższe? Popyt nie zmniejszył się, ale podnosi ceny złomu. Obecnie huty mają maksymalną cenę 1500 zł za tonę złomu stalowego, w zależności od rodzaju surowca. Nic dziwnego, że niektóre produkty stalowe wzrosną o 100% w ciągu kilku miesięcy. Ponieważ cena jest „tania”, warto z niej skorzystać. Kupując większe ilości otrzymamy 1,00 zł za kilogram złomu. Zwykle cena zakupu oscyluje w granicach 0,80-0,90 zł / kg, ale trend jest zdecydowanie rosnący. Dlatego teraz jest dobry moment, aby dokonać inwentaryzacji niepotrzebnych przedmiotów na naszej posiadłości i sprzedać zebrane odpady. W związku z tym można stwierdzić, że wartość rynkowa starej maszyny będzie niższa niż wartość rynkowa złomu. Na przykład wózki widłowe z poprzedniego okresu. Na podstawie analizy rynku towarowego widać, że obserwowany wzrost zostanie skorygowany. Niemniej jednak wysokie ceny stali i wyrobów hutniczych prawdopodobnie utrzymają się na dłużej a co za tym idzie złom stalowy i nieżelazny będzie rósł.

koronawirusPrzeszło siedmiu na dziesięciu Polaków zgłosi się z własnej woli na test w kierunku SARS-CoV-2 w przypadku zidentyfikowania u siebie ryzyka zakażenia lub po wystąpieniu pierwszych objawów koronawirusa. Z kolei co szósta badana osoba nie zrobi tego kroku. Wpływ na to ma głównie niechęć do przechodzenia kwarantanny. Ale są też obawy związane z ewentualną hospitalizacją czy z samym pobraniem wymazu. Ponadto część rodaków nie wierzy w istnienie koronawirusa. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez UCE RESEARCH i SYNO Poland.

72,1% Polaków po zauważeniu ryzyka zakażenia lub po wystąpieniu pierwszych objawów koronawirusa zgłosi się z własnej woli na test w kierunku SARS-CoV-2. Natomiast 16% nie zdecyduje się na taki krok. Z kolei 11,9% rodaków nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii.

– Obawiam się, że w rzeczywistości więcej Polaków nie chce się badać. Z wywiadów, które zbieramy od hospitalizowanych pacjentów, wiemy, że całe rodziny chorują. Natomiast testowana jest jedna osoba, a pozostali członkowie uważają, że mają ten sam problem zdrowotny – komentuje prof. dr hab. n med. Joanna Zajkowska, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.