Angela Merkel

Niemcy zamkną fragment granicy

Niemcy zakazują podróżowania z czeskich regionów przygranicznych, a także z austriackiego Tyrolu w związku z niepokojącym wzrostem liczby infekcji bardziej zaraźliwymi wariantami koronawirusa, powiedział w czwartek minister spraw wewnętrznych Niemiec Horst Seehofer.

„Bawaria i Saksonia zwróciły się dziś do rządu o uznanie Tyrolu i regionów przygranicznych Republiki Czeskiej za obszary mutacji wirusów i wprowadzenie kontroli granicznych” - powiedział dziennikowi Sueddeutsche Seehofer.

„Zostało to uzgodnione z (niemieckim) kanclerzem i wicekanclerzem” - powiedział, dodając, że nowe ograniczenia zaczną obowiązywać w niedzielę.

 

Niemcy pod koniec stycznia zakazały wjazdu

Niemcy pod koniec stycznia zakazały wjazdu na swoje terytorium większości podróżujących z krajów sklasyfikowanych jako tak zwane obszary mutacji lub miejsca najbardziej dotknięte nowymi, bardziej zaraźliwymi wariantami koronawirusa.

Tylko nieliczne wyjątki mogą wjechać do Niemiec z tych krajów, w tym powracający Niemcy i pracownicy niezbędni, tacy jak lekarze.

Największa gospodarka Europy zmniejszyła o połowę swój dzienny współczynnik infekcji po ponad dwóch miesiącach bolesnych ograniczeń polegających m.in. na zamknięciu większości sklepów, szkół i restauracji.

Jednak rosną obawy, że pozytywny trend może zostać osłabiony przez podróżnych z regionów przygranicznych, które odnotowują bardzo wysokie wskaźniki przypadków.
Rząd kanclerz Angeli Merkel jest szczególnie zaniepokojony wariantem południowoafrykańskim krążącym w Tyrolu i wariantem brytyjskim w Czechach.

Przedłużając częściowy lockdown na marzec, Merkel ostrzegła, że „biorąc pod uwagę, że eksperci twierdzą, że zmutowany wirus może uzyskać przewagę nad obecnym wirusem, okres od teraz do połowy marca jest egzystencjalny”.

(guar)