biznes
- Szczegóły
United Label
United Label, notowana na NewConnect globalna platforma wydawnicza dla deweloperów gier indie premium wypracowała w IV kwartale 2020 r. 803 tys. zł przychodów, zamykając ubiegły rok przychodami powyżej 1 mln zł. W październiku 2020 r. spółka przeprowadziła premierę swojej pierwszej gry Röki na konsolę Nintendo Switch (premiera na PC miała miejsce w lipcu). Tytuł dzięki licznym wyróżnieniom w wydarzeniach branżowych oraz efektywnym kampaniom promocyjno-marketingowym w ostatnim kwartale roku dał spółce 0,4 mln zł zysku netto.
- Wyniki za IV kwartał jasno wskazują na długi okres monetyzacji Röki oraz zasadność decyzji o portowaniu gry na Nintendo Switch. Tytuł przed premierą na konsoli Nintendo został poprzedzony efektywną kampanią reklamowo-sprzedażową w mediach branżowych oraz społecznościowych. Röki to gra, która została doceniona przez krytyków i graczy. Pozwoliła nam zbudować reputację wiarygodnego i skutecznego wydawcy, a wyniki sprzedażowe wskazują klarownie, że jej sprzedaż będzie wyraźnie obecna w naszych przychodach przez kolejne 2-3 lata – zaznacza Tomasz Litwiniuk, prezes United Label. Dodaje również, że 2021 r. zapowiada się niezwykle interesująco. Spółka na początku roku zadebiutowała na giełdzie oraz prowadzi intensywne prace w związku z przygotowaniem kolejnej premiery – Eldest Souls, która ma ukazać się w II kwartale br. Oprócz niej w 2021 r. mają ukazać się także pozostałe gry z portfolio wydawcy: Tails of Iron i Horae.
Czytaj więcej: United Label osiągnął 0,4 mln zł zysku netto w IV kwartale
- Szczegóły
Handel na minusie
W styczniu tego roku w porównaniu do ub.r. ruch w wielkopowierzchniowych sklepach spożywczych spadł o 36%. Z kolei liczba unikalnych klientów zmniejszyła się o 23%. Wizyt najbardziej ubyło i to o blisko połowę w sieciach convenience. Podobnie było w supermarketach i hipermarketach, tj. spadki sięgały ok. 41% i 40%. Najmniej straciły dyskonty i sieci cash & carry – niemal 32% i prawie 33%. Do tego widać, że najczęściej wybieranym dniem na zakupy nie są już soboty. Teraz największy ruch widać w piątki. Ponadto najmocniejszy spadek liczby wizyt zanotowano w woj. mazowieckim, małopolskim i pomorskim.
Jak wynika z analizy Proxi.cloud i UCE RESEARCH, wykonanej na próbie 8,8 mln wizyt blisko 785 tys. konsumentów w 9 tys. placówek, w styczniu br. wielkopowierzchniowe sklepy spożywcze straciły rok do roku 36% swojego ruchu. Do tego o 23% obniżyła się liczba unikalnych klientów.
Czytaj więcej: Handel wciąż na sporym minusie. Ruch w styczniu spadł o blisko 40%
Lockdown w gastronomii, Polacy krytykują. Nie chcą też kar dla przedsiębiorców łamiących obostrzenia
- Szczegóły
Do kiedy lockdown w gastronomii
Z najnowszego sondażu opinii społecznej wynika, że blisko 70% Polaków źle ocenia ponowne przedłużenie obostrzeń w gastronomii. Do tego niecałe 76% stwierdza, że nie należy bezwzględnie karać właścicieli lokali, które są otwierane mimo zakazu. Za lockdownem w tej branży częściej opowiadają się mężczyźni niż kobiety. Z kolei za stanowczym egzekwowaniem przepisów wobec przedsiębiorców jest prawie 22% badanych. Głównie są to osoby z wykształceniem zawodowym, podstawowym i gimnazjalnym.
Jak wynika z ogólnopolskiego badania UCE RESEARCH i SYNO Poland, 68,5% Polaków uważa, że rząd podjął złą decyzję, przedłużając lockdown w gastronomii. Natomiast 23,4% jest przeciwnego zdania, a 8,1% nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii. Widać więc wyraźnie, że społeczeństwo chce otwarcia tej branży, co podkreśla Krzysztof Zych, główny analityk UCE RESEARCH. I dodaje, że ludzie mają już dość ograniczeń. Chcieliby swobodnie spotykać się w restauracjach, kawiarniach i pubach.
- Szczegóły
Odbiór zużytego oleju gastronomicznego
Czytaj więcej: Czy olej posmażalniczy jest odpadem komunalnym?